Aneta Krasińska

Seria czy jednotomówka? - Co wybieracie?

 Seria czy powieść jednotomowa? Oczywiście są zwolennicy i przeciwnicy. Jedni wolą, gdy akcja w powieści zaczyna się i kończy w jednym tomie. Niektórzy jednak tak bardzo przywiązują się do bohaterów, że trudno jest im się z nimi rozstać. Wierzcie mi, autorzy to rozumieją i dlatego powstają serie. 


R%C3%B3%C5%BCowe%20i%20%C5%BB%C3%B3%C5%8


Na początku mojej przygody z pisaniem też wybierałam powieści jednotomowe, dlatego w swoim dorobku mam 4 "singielki". I każdy, kto nie lubi czekać na kolejny tom, może sięgnąć właśnie po nie.

Z czasem "dorosłam" do pisania powieści składających się z dwóch albo trzech części. Oczywiście jest to zupełnie inna praca, bo trzeba sobie rozplanować albo chociaż pozostawić pewne wątki nierozwikłane, żeby móc w sensowny sposób do nich wrócić w kolejnej części.  

W przypadku mojej pierwszej serii pt.: Małe tęsknoty od początku planowałam aż trzy części, dlatego aż cztery główne bohaterki, których losy się ze sobą splatają, choć pierwotnie kobiety się nie znają.

Druga trylogia Gdy powstała zupełnie nieplanowana. Początkowo myślałam tylko o jednej części, ale gdy pisałam, zrodziło się tyle pobocznych wątków, że nie potrafiłam z żadnego zrezygnować, a nie było czasu, żeby je odpowiednio rozwinąć. Wtedy wymyśliłam, że powstaną dwa kolejne tomy.

Dylogia o Adeli również była zaplanowana w dwóch częściach. Wiedziałam, że temat autyzmu wymaga czasu i pokazania go z różnych perspektyw. 

Dylogia Smaki to także zaplanowane dwie części, w których chciałam pokazać, z jakimi problemami cywilizacyjnymi zmaga się każdy z nas. Jakie są nasze myśli i odczucia, gdy wciąż gonimy za pieniądzem i na wszystko brakuje nam czasu. To seria, w której najbardziej skupiłam się na ukazaniu przeżyć wewnętrznych bohaterów. 

Pomysł na stworzenie dwóch części Nauczycielki zrodził się w trakcie pisania powieści. Okazało się, że nie zdążę pokazać pięciu lat w jednym tomie. Nie chciałam potraktować tematu pobieżnie, bo musiałabym pominąć wiele istotnych wydarzeń w getcie i nie zagłębić się w warstwę emocjonalną moich bohaterów, która była dla mnie bardzo istotna.  

Jak widzicie, są różne motywacje pisania serii, ale najważniejsze, że po nie sięgacie i jesteście z ze mną, ciesząc się z moich kolejnych premier książkowych. Dziękuję :)

Od 2 do 10000 znaków