Blaski i cienie
W pracy pisarza najprzyjemniejszy jest moment postawienia ostatniej kropki w tekście. Wówczas schodzą ze mnie wszystkie emocje i mam poczucie spełnienia się, ale już następnego dnia siadam do poprawiania tekstu i widzę, ile jeszcze pracy przede mną.
Drugim ulubionym momentem jest dzień premiery książki, kiedy czekam na opinie czytelników. Jednak najszczęśliwsza jestem wtedy, gdy odbieram przesyłkę i wyjmuję z niej książkę pachnącą farbą drukarską.
Najtrudniejszy jest okres oczekiwania na wydanie książki i wiele niewiadomych związanych z wyglądem okładki, szatą graficzną i terminem premiery.
A później już tylko radość, ze znowu się udało :)
Polecane
- 0 Komentarze
- Nowy komentarz